Piwniczna Zdrój vol. 2
Ten wpis jest troszkę nietypowy. Nie zawiera opisu wędrówki czy podróży, zamiast tego dzielimy się z Wami jak spędziliśmy pewien lipcowy weekend w Piwnicznej Zdrój ze wspaniałymi ludźmi oraz jak szkoliliśmy się fotograficznie. Zapraszamy. 🙂 Stali bywalcy naszego bloga zapewne pamiętają, że w tamtym roku spędziliśmy weekend w Piwnicznej Zdrój. Pokrótce: zostaliśmy zaproszeni przez Anię i Kamila, by spędzić cudowny czas w większym gronie nieznanych nam dotąd osób, gdzieś na końcu świata, gdzie kończy się droga, a cisza stanowi nieodłączny element, którego tak bardzo brakuje w wielkich miastach. Od tego miejsca prowadzą dalej już tylko szlaki górskie, a malownicze tereny napawają radością oraz cieszą oczy i serce niesamowicie. W tamtym wpisie nie wtajemniczyłam Was w…