Portugalia – pocztówki z Porto
Porto trafiło nam się zupełnie przez przypadek. Nasz główny, 13. dniowy plan wakacyjny, obejmował przede wszystkim zwiedzenie północno-zachodniej Hiszpanii. Porównując ceny lotów, okazało się jednak, że najlepsza opcja to lot do Porto i powrót z Madrytu. W ten sposób zaoszczędziliśmy kilkadziesiąt złotych. Skoro już lecieliśmy do Porto, to poprzestawialiśmy nasze plany tak, aby zwiedzić to miasto. Przed wylotem słyszeliśmy wiele pozytywnych opinii od znajomych, którzy byli w tym mieście i przyznajemy, że się nie zawiedliśmy. Będąc już na miejscu stwierdziliśmy, że 1,5 dnia, to zdecydowanie za mało, by poczuć i poznać to miasto. Zdążyliśmy jednak zanotować w naszych wspomnieniach, że Porto to miasto niezwykłe. Stare, ale z klimatem. I z porozwieszanym za oknami praniem,…
Najciekawsze atrakcje na południu Islandii
Południe Islandii nas zachwyciło, zamurowało, zrobiło na nas ogromne wrażenie, wryło w siedzenia samochodu i zostawiło ze wspomnieniami, których nie zapomnimy z pewnością do końca życia. To tutaj poczuliśmy, co znaczy prawdziwa ulewa na wyspie, jak wygląda jeden z najpiękniejszych zachodów słońca, podziwialiśmy fokę płynącą na wyciągnięcie ręki, prawie dryfowaliśmy na tańczących odłamkach lodowców w oceanie, wcieliliśmy się w poszukiwaczy wraku samolotu, poczuliśmy prawdziwy wiatr we włosach stojąc na klifach, zaprzyjaźniliśmy się z islandzkimi kucami, a nawet udało nam się znaleźć liścik po chińsku (!) na czarnej plaży… I wiele przygód by się jeszcze znalazło. Przemierzając przez 3 dni około 600 kilometrów na południu zobaczyliśmy, że krajobrazowe bogactwo Islandii nie ma końca. W…