Zaciszne okolice Krakowa – Ojcowski Park Narodowy
Zastanawiacie się, co robić w weekend, a mieszkacie w Krakowie lub jego okolicach? Mamy dla Was świetną propozycję – zapraszamy na wycieczkę po Ojcowskim Parku Narodowym! Ojcowski Park Narodowy znajduje się niedaleko Krakowa, (około 20 km, w kierunku północym) i stanowi południową część Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Ten niewielki (w zasadzie najmniejszy w Polsce), ale jakże urokliwy park, jest idealnym miejscem na jednodniowy lub weekendowy wypad dla każdego, niezależnie od wieku czy kondycji. Park oferuje kilka szlaków: czerwony, niebieski, żółty, zielony i czarny. (Ich przebieg możecie prześledzić na stronie Ojcowskiego Parku Narodowego.) W ostatnią niedzielę wybraliśmy się w trójkę, z Mariuszem, na krótką wycieczkę po parku. Naszą pierwszą destynacją była Pieskowa Skała, a główny punkt stanowiła słynna Maczuga…
Świąteczny wyprost *
Tym razem wpis nietypowy, bo nie tylko nie od rodowitych autorów bloga, ale i owiany troszkę inną narracją.
Jezioro Rożnowskie – 15-16.08.2015
Słońce, woda, plaża – to zawsze kojarzyć się będzie z latem, wakacjami, odpoczynkiem i wszystkim co najlepsze… 🙂 Nasz ostatni weekend mieliśmy okazję spędzić właśnie w ten sposób, dzięki Łukasza mamie i wujkowi, którzy zaplanowali i zorganizowali wyjazd. A naszym celem stało się duże i przepiękne Jezioro Rożnowskie. Jest to w zasadzie zalew, położony na północ od Nowego Sącza i rozciągający się na długość ok. 18 km pomiędzy Rożnowem i Kurowem. Nasze dwa dni (a w zasadzie półtora) spędziliśmy na korzystaniu z uroków tego miejsca. Byliśmy na dwóch plażach (jest ich tam wiele), pływaliśmy, opalaliśmy się, opłynęliśmy rowerkiem wodnym tak zwaną Małpią Wyspę, zwiedziliśmy miejsce, w którym znajduje się tama i……
Kraków znany i nie znany, czyli pierwsze jachty na Zalewie Bagry
Poniższym wpisem, chcielibyśmy rozpocząć cykl krótkich notek o ciekawych i nie(znanych) miejscach Krakowa. Naszym celem jest ukazanie tego pięknego miasta od troszkę innej strony i zachęcenie do aktywnego zwiedzania, nie tylko krakowskiego rynku. 😉 Z naszych tajnych statystyk wynika, że wiele osób nie słyszało o Zalewie Bagry. Jako, że w ostatnią sobotę wybraliśmy się po raz kolejny w to miejsce (tym razem z lustrzanką 🙂 ), chcielibyśmy pokazać jego urokliwość i atrakcje, jakie oferuje. W internecie trudno znaleźć wzmiankę o historii powstania zalewu, wiemy natomiast, że Bagry były żwirownią, na której wydobywano żwir (a jakże!), jak również glinę potrzebne do budowy pobliskiego węzła kolejowego na Prokocimiu. Obecnie Zalew Bagry to przede wszystkim…