7 wskazówek, jak robić ciekawsze zdjęcia w podróży
Podróże kojarzą nam się z dużą ilością frajdy, odpoczynku, słońca, krajobrazów i zabytków. Nieodłącznym kompanem podróży są aparaty fotograficzne, bo każdy chce wrócić z fajnymi zdjęciami. Z naszych obserwacji wynika, że większość osób fotografuje znane miejsca, atrakcje, czy zabytki w ten sam sposób. Podchodzą do atrakcji, biorą telefon lub aparat, wyciągają ręce do przodu i jest zdjęcie. Rezultatem jest kilka tysięcy podobnych zdjęć, tego samego miejsca, w sieci. Nie ma w tym nic złego, nie każdy musi umieć i chcieć robić inne zdjęcia niż wszyscy. Jeśli jednak chcesz przejść na trochę wyższy poziom i dowiedzieć się, jak robić ciekawsze zdjęcia w podróży, to świetnie się składa, bo mamy kilka wskazówek, jak tego dokonać.
Potrzebne narzędzia: jakikolwiek sprzęt z aparatem, chęci do fotografowania oraz szczypta kreatywności.
Gotowy/a? To zaczynamy!
Cześć! 🙂
Oprócz robienia zdjęć krajobrazowych i prowadzenia bloga, zajmujemy się również fotografią profesjonalnie.
Wejdź na nasze portfolio i zamów u nas sesję zdjęciową!
I. Sfotografuj turystów przy atrakcji
Tłumy turystów w znanych miejscach, to znak naszych czasów. Coraz mniej jest takich miejsc, w których nie spotykamy nikogo, albo zaledwie kilka pojedynczych osób. Dlaczego by tego nie wykorzystać? Zamiast stać i czekać, aż wszyscy sobie pójdą, przeważnie tracąc na to mnóstwo czasu i energii, zrób im ciekawe zdjęcie! 😉
Przy tym punkcie nasuwa się kilka kolejnych opcji do wyboru, ponieważ możemy zastać turystów:
- Stojących i patrzących na atrakcję;
- Wskazujących atrakcję;
- Fotografujących atrakcję lub siebie przy niej;
- Malujących lub rysujących atrakcję (coraz częściej spotykane).
Niezależnie od tego, jaki scenariusz wybierzesz albo, który wariant Ci się trafi, jest to bardzo ciekawy sposób na urozmaicenie scenerii i opowiedzenie historii swoim zdjęciem.
Można tę wskazówkę zastosować również w górach, ukazując np. grupę ludzi idących szlakiem lub siedzących i zachwycających się naturą.
II. Poszukaj ciekawej perspektywy
To jedna z moich ulubionych porad, bo najbardziej uczy kreatywności. „Szukanie” interesującej perspektywy to zawsze wyzwanie. Warto poświęcić mu jednak chwilkę, jeśli chcemy, by nasz kadr był oryginalny. Każdy fotograf zadaje sobie pytanie: która perspektywa jest najlepsza? Centralny kadr czasami się sprawdza, ale tylko czasami. Jeśli chcesz uzyskać ciekawsze zdjęcia, musisz się trochę wysilić. Możliwości jest mnóstwo: schyl się lub uklęknij i zrób zdjęcie z niskiej perspektywy, wyjdź na coś (np. na ławkę) i zrób zdjęcie z góry albo popatrz się w górę i cyknij fotkę (sprawdza się często przy wieżowcach), oddal się lub podejdź bliżej, podejdź z boku, itp. Możesz również zrobić zbliżenie na jeden element, a zostawić atrakcję rozmytą w tle.
Poniżej przykład tego, jak szukać ciekawej perspektywy. Gdy ten mężczyzna zobaczył znany kościół w Porto, wyszedł na słupek (na którym utrzymać równowagę to sztuka), by uzyskać inną perspektywę niż wszyscy fotografujący. A ja szybko chwyciłam za telefon, by mieć dobry przykład do wpisu. 😉
III. Uatrakcyjnij mało ciekawe elementy kadru
Ciekawie „wypełniony” kadr, to ciekawsze zdjęcia. W przypadku, gdy masz interesujący punkt do sfotografowania, ale nudne, bezchmurne albo białe niebo*, warto wykorzystać technikę nazywaną profesjonalnie, jako natural framing. To nic innego, jak ujęcie fotografowanego tematu w naturalne ramy, stworzone z liści, gałęzi lub elementów architektonicznych, takich jak otwarte okno czy drzwi. Moim ulubionym sposobem jest również „łapanie” ptaków w locie, aby nadać scenie więcej żywotności. Poszukaj takich elementów następnym razem, a zobaczysz, o ile ciekawsze zdjęcia uzyskasz.
Poniżej wrzucam dwa zdjęcia tej samej sceny. Na pierwszym bez ptaków na niebie, a na drugim z ptakami. Która wersja jest lepsza? 😉
*Białe, pochmurne niebo sprawdza się przy portretach wykonywanych na zewnątrz. Nie mamy wtedy mocnych cieni, tylko równomiernie rozłożone światło, które warto wykorzystać.
IV. Poszukaj odbić
Ta wskazówka sprawdzi się, gdy przy danej scenerii mamy:
- taflę spokojnego jeziora lub rzeki;
- mokrą jezdnię lub kałużę;
- szklany budynek lub okno;
- zamarzniętą powierzchnię;
- lustro.
Odbicia są zawsze mile widziane, zarówno jeśli chodzi o fotografowanie krajobrazów, jak i architektury. Dlatego nie wahaj się ich wykorzystać.
*Odbicia mogą być również wykorzystane do zrobienia sobie interesujących autoportretów podczas podróży. Bardzo zainspirowała mnie seria selfie zrobionych sobie przez fotografkę Vivian Maier. Link do galerii znajdziesz w dodatkowych materiałach pod wpisem. 🙂
V. Sfotografuj siebie lub Was w inny sposób
W tym przypadku przyda się pomoc drugiej osoby (chociaż niekoniecznie). Jeśli jesteś sam/sama w podróży możesz posłużyć się samowyzwalaczem w aparacie lub telefonie (coraz więcej telefonów taką opcję posiada). Jak sfotografować siebie w ciekawy sposób? Przede wszystkim nie stać nieruchomo tylko zrobić coś ze sobą, wykorzystać dane miejsce. 😉 Przychodzi mi do głowy kilka pomysłów: wyskocz do góry, zrób jakieś akrobacje, odwróć się tyłem, machnij kapeluszem, „odrzuć” włosy do tyłu, itp. Wszystko zależy od tego, gdzie jesteś(cie) i jakie są warunki. I oczywiście od kreatywności. 😉 W zasadzie każda technika jest dobra. Ważne, żeby zdjęcie było ostre (szczególnie przy podskokach) i zawierało ciekawą scenę.
Ważne! Zawsze przywieź(cie) chociaż jedno lub dwa zdjęcia siebie lub Was z podróży. Zauważyliśmy w którymś momencie, że fotografujemy wszystko dookoła, a na żadnym zdjęciu nie ma nas. Teraz już nie popełniamy tego błędu. 😉
VI. Zrób zdjęcie podczas golden hour
Golden hour, czyli złota godzina, to najlepszy czas dla fotografa. Jak nazwa wskazuje, to chwile, kiedy słońce oświetla wszystko na złoty kolor. Dzieje się tak godzinę po wschodzie słońca i godzinę przed zachodem (niektórzy twierdzą, że jest to aż 1,5 godziny, wszystko zależy od pory roku 😉 ).
Moim zdaniem najlepiej sprawdza się poranne golden hour, gdy ludzie jeszcze śpią. Nie dość, że mamy piękne kolory, to w dodatku mniejszą liczbę turystów.
Dla przykładu zdjęcie tego samego stadionu w porze południowej i w złotej godzinie:
VII. Fotografuj na długim czasie naświetlania
Długi czas naświetlania, to obszerny temat. Najbardziej kojarzy się ze scenami nocnymi, a tak naprawdę można go wykorzystać też w ciągu dnia. Długa ekspozycja pozwala na ukazanie ruchu i akcji na zdjęciu. Możemy do tego użyć, na przykład, świateł samochodów, rowerów, świecących atrakcji w wesołym miasteczku czy fajerwerków. W zasadzie do tego typu zdjęć, nada się wszystko, co jest w ruchu i się świeci (w przypadku zdjęć w świetle dziennym, sam ruch jest wystarczający). Aby uzyskać taki efekt, należy przymknąć przysłonę (f), ustawić ISO na najmniejszą wartość i wydłużyć czas naświetlania, np. 5 sekund. Im dłuższy czas naświetlania, tym efekt może być bardziej zaskakujący. 😉
Ważne! Przy długim czasie naświetlania najważniejsza jest stabilność aparatu. Najlepiej, jeśli użyjesz statywu. W przypadku, gdy go nie masz, każde stabilne miejsce się nada – kawałek muru lub skały, itp.
Ciekawsze zdjęcia w podróży – podsumowanie
Pamiętaj, że im kreatywniej podejdziesz do tematu, tym ciekawsze zdjęcia uzyskasz. Dobrym sposobem na zrobienie innych zdjęć niż wszyscy, jest oddalenie się choćby kawałek od znanego miejsca i sfotografowania go z tej perspektywy lub skupienie się na innym fragmencie atrakcji. I ostatnia uwaga: staraj się robić proste, ostre zdjęcia i nie ucinać zabytków. To naprawdę niewiele, a sprawia, że każdy będzie milej patrzył na fotografie przywiezione z podróży. 🙂
Wszystkie zdjęcia zostały wykonane przez nas. Wskazówki powstały na bazie naszych obserwacji podczas podróży i wędrówek.
Na koniec wrzucam filmik ukazujący tzw. Instravel, czyli jak ludzie robią takie same zdjęcia podczas podróży. Może czas coś zmienić? 🙂
Którą wskazówkę wykorzystasz podczas kolejnej podróży? Może chcesz się podzielić własnymi propozycjami? 🙂
Dodatkowe materiały rozszerzające tę tematykę:
- TAKE BETTER Travel PHOTOS Now! REAL LIFE Example in crowded spot
- Perspektywa. Leszek Szurkowski
- Vivian Maier
- Natural Framing, Digital Photography School
To kolejny wpis działu Fotografia. Może zainteresują Cię również:
Cześć! 🙂
Oprócz robienia zdjęć krajobrazowych i prowadzenia bloga, zajmujemy się również fotografią profesjonalnie.
Wejdź na nasze portfolio i zamów u nas sesję zdjęciową!
2 komentarze
Beata-albumzpodrozy.pl
Golden i blue hour zawsze najlepiej. Światło jest wtedy idealne. Ostatnio staram się więcej pracować ze statywu. To powoduje, że zdjęć robię jeszcze mniej, ale zdecydowanie dotarło do mnie, że kompozycja jest mega istotna. Warto też inwestować w dobre obiektywy. Fotografie to nic innego, jak malowanie światłem, dlatego dobre „szkło” jest jak dobry pędzel. Kocham fotografię. Czuję, że znalazłam swoje hobby. 😉 Wiem, ile mi jeszcze brak i że w tym temacie nigdy nie ma perfekcji, ale to mnie nie zniechęca. Raczej napędza do działania. Zdecydowałam już jakiś czas temu, że wszystkie zdjęcia będę robić w RAWach. Wielki plus! Wywoływanie zajmuje mi może trzy minuty, ponieważ nie bawię się w żadne manipulacje graficzne. Życzę Wam wielu satysfakcjonujących kadrów!
Asiula
Cześć Beata 🙂 Podpisuję się pod wszystkim, co napisałaś. 🙂 Również kocham fotografię i chcę się w tym kierunku rozwijać. RAWy to absolutnie podstawa, aby uzyskać jak najlepsze efekty w postprodukcji. Bardzo dziękujemy i życzymy tego samego! Pozdrawiamy. 🙂