Co warto zwiedzić w Bratysławie?
Dzisiejszy wpis poświęcony jest stolicy Słowacji – Bratysławie. Zanim jednak przejdę do tego miasta, chciałabym przeznaczyć kilka zdań na samą Słowację. Do tej pory moje skojarzenia z tym państwem wiązały się głównie ze Słowackim Rajem i Tatrami. Tegoroczne wakacje zmieniły jednak moje myślenie. Po spędzeniu tygodnia czasu, okazało się, że Słowacja to nie tylko góry, ale również przepiękne, małe i niepozorne miasteczka, zachwycające różnymi zabytkami, a szczególnie starymi, średniowiecznymi zamkami! Słowacja to również dosyć „śmieszny” dla nas Polaków język. 😉 Bezproblemowo dogadamy się ze Słowakiem w języku polsko – słowackim. Pamiętajcie jednak, że takie słowa jak čerstvé wafle czy denne menu, wbrew pozorom nie mają negatywnego znaczenia (čerstve to nasze świeże, a denne to…
Jezioro Białe – miejsce na wakacyjny odpoczynek
Jezioro Białe to świetne miejsce na wakacje. Położone jest w województwie lubelskim, około 7 kilometrów od Włodawy. Administracyjnie znajduje się w samym centrum, typowo turystycznej wioski, Okuninka. To właśnie w jego okolicach spędziliśmy drugi tydzień naszego urlopu, odkrywając jeden ze wschodnich zakątków naszego pięknego kraju. Kamperem przez Polskę Nad jezioro wybraliśmy się razem z Maćkiem i Roksaną. Tym razem nasz transport był dosyć nietypowy, bowiem poruszaliśmy się kamperem, należącym do Maćka rodziców. Wiele osób pyta jak się jeździ kamperem? Przede wszystkim wolno i bardziej „buja”. A jak się w nim mieszka? Ciekawie. Wygodniejszy od namiotu, ciaśniejszy od mieszkania i w dodatku na kółkach, kamper to po prostu kamper. 😉 Dla nas to było nowe, inne doświadczenie i polecamy każdemu…
Teheran – miasto ekstremalnych kierowców
Kiedy podróżujemy do stolicy jakiegoś państwa, zawsze spodziewamy się zobaczyć jakieś charakterystyczne dla danego regionu budynki, lepiej lub gorzej zachowane zabytki, porównujemy również kulturę i zachowanie mieszkańców z tym, co wcześniej widzieliśmy w państwach ościennych. Od kiedy zaczęliśmy podróżować troszkę więcej, łatwiej dostrzegamy niuanse i różnice pomiędzy sąsiednimi krajami, a także zaskakuje nas jak niewiele wiemy o danej kulturze i historii. Wyjazd do Iranu był dla mnie wielką szansą, żeby zobaczyć coś więcej niż europejską kulturę i więcej niż podglądnąć zachowanie zasymilowanych muzułmanów w zachodnioeuropejskich stolicach (każdy ma swoją opinię czy są zasymilowanie i w jakim stopniu, czy nie … powiem tylko, że to kompletnie inni ludzie). Iran to świetny kraj, którego nie…
Piwniczna Zdrój vol. 2
Ten wpis jest troszkę nietypowy. Nie zawiera opisu wędrówki czy podróży, zamiast tego dzielimy się z Wami jak spędziliśmy pewien lipcowy weekend w Piwnicznej Zdrój ze wspaniałymi ludźmi oraz jak szkoliliśmy się fotograficznie. Zapraszamy. 🙂 Stali bywalcy naszego bloga zapewne pamiętają, że w tamtym roku spędziliśmy weekend w Piwnicznej Zdrój. Pokrótce: zostaliśmy zaproszeni przez Anię i Kamila, by spędzić cudowny czas w większym gronie nieznanych nam dotąd osób, gdzieś na końcu świata, gdzie kończy się droga, a cisza stanowi nieodłączny element, którego tak bardzo brakuje w wielkich miastach. Od tego miejsca prowadzą dalej już tylko szlaki górskie, a malownicze tereny napawają radością oraz cieszą oczy i serce niesamowicie. W tamtym wpisie nie wtajemniczyłam Was w…
Iran – Damavand – punkt docelowy
Akcja górska, którą mieliśmy przed sobą w Iranie – zdobycie szczytu Damavand, zaczęła się od wyjazdu z Teheranu (stolica to historia na inny wpis) z wysokości 1189 m n.p.m., do wioski Polur (2231 m n.p.m.) znajdującej się około 90 km dalej. Ten wpis należy do serii dotyczącej akcji „5000 m nad poziom cukru”, więcej o samej akcji i poprzednim wielkim wydarzeniu z tej serii, znajdziecie tutaj. Damavand – początek wyprawy – wioska Polur Polur to taka mała górska wioska, w której można dobrze zjeść, wyspać się i wykąpać (wyżej w górach nie jest to, aż tak powszechne). Można powiedzieć, że ze wszystkich atrakcji, jakie to miejsce, czyli tzw. Camp 1 zapewnia, skorzystaliśmy. 🙂 Dzień ۱ – Damavand- Camp 2 -base…
Jak przygotować się do podróży na Islandię?
W tym wpisie chcielibyśmy się podzielić z Wami cennymi wskazówkami i poradami, które z pewnością pomogą Wam, w zaplanowaniu podróży na Islandię. W jedenastu punktach zamknęliśmy najbardziej nurtujące odpowiedzi na pytania, dotyczące podróży na tę niesamowitą wyspę oraz zawarliśmy cenowe podsumowanie wyjazdu. 🙂 1. Lot samolotem na Islandię Istnieje wiele sposobów, by dostać się na Islandię. My wybraliśmy opcję lotu z Gdańska do Keflaviku, a to ze względu na ceny biletów, które były o połowę tańsze, od cen lotów z Krakowa. Ważny jest tutaj oczywiście termin. W sezonie turystycznym (koniec maja – początek września) bilety będą nawet dwa razy droższe, a i turystów będzie więcej. W naszym przypadku była to cena 450 zł od osoby w obie strony,…
Najciekawsze atrakcje na południu Islandii
Południe Islandii nas zachwyciło, zamurowało, zrobiło na nas ogromne wrażenie, wryło w siedzenia samochodu i zostawiło ze wspomnieniami, których nie zapomnimy z pewnością do końca życia. To tutaj poczuliśmy, co znaczy prawdziwa ulewa na wyspie, jak wygląda jeden z najpiękniejszych zachodów słońca, podziwialiśmy fokę płynącą na wyciągnięcie ręki, prawie dryfowaliśmy na tańczących odłamkach lodowców w oceanie, wcieliliśmy się w poszukiwaczy wraku samolotu, poczuliśmy prawdziwy wiatr we włosach stojąc na klifach, zaprzyjaźniliśmy się z islandzkimi kucami, a nawet udało nam się znaleźć liścik po chińsku (!) na czarnej plaży… I wiele przygód by się jeszcze znalazło. Przemierzając przez 3 dni około 600 kilometrów na południu zobaczyliśmy, że krajobrazowe bogactwo Islandii nie ma końca. W…
Namiotowa majówka 2016
Tegoroczną majówkę, podobnie jak trzy wcześniejsze spędzaliśmy z zaprzyjaźnionym PTTKiem. W tym roku dwa wydarzenia sprawiły mi wyjątkową radość. Może troszkę bardziej subiektywnie, ale zapraszam do relacji z tego wydarzenia. 😉
Islandia – Golden Circle, Reykjadalur i Reykjanes
Co łączy Golden Circle, Reyjkjadalur i Półwysep Reyjkjanes? To islandzkie miejscówki pełne gorących, parujących źródeł, latarni morskich, kościołów, niezwykłych, wręcz nieziemskich krajobrazów, a przy tym leżących około 100 kilometrów od Reykjaviku na wschód, zachód i południe. Ich zwiedzenie zajęło nam, w zaokrągleniu, 3 dni. Zapraszamy na relację z tych cudownych miejsc. 😉 Golden Circle Golden Circle, czyli Złoty Krąg, to obszar, którego nie można pominąć podczas pobytu na Islandii. Tworzą go trzy najważniejsze atrakcje: Park Narodowy Thingvellir, Geysir oraz wodospad Gulfoss. Wycieczka zajmuje jeden dzień i zdecydowanie można powiedzieć, że jest esencją tego, co na Islandii najpiękniejsze. Ze względu na to, że jest to absolutne must-see Islandii, należy przygotować się na dużą liczbę…
Kraina marzeń – Islandia
Kraj lodu i ognia, 1000 wodospadów, wyspa wulkaniczna, kraj elfów, owiec – nazywać ją można różnie, jednak jej oficjalna nazwa to Islandia. Wyspa jedyna w swoim rodzaju, powstała w wyniku wybuchu wulkanów, zdobyta przez Wikingów, zamieszkała przez „garstkę” ludzi. Islandia zachwyca swoją niezwykłością, unikatowością, pozostawia po sobie niesamowitą tęsknotę i marzenia o powrocie. Nic dziwnego, że odwiedzana jest przez ponad milion turystów rocznie (i ta liczba wzrasta!) Nawet nie pamiętam, kiedy i w jakich okolicznościach zapisałam hasło Islandia, na swojej liście „must see”, ale z pewnością nie wierzyłam, że spełnienie jednego z większych marzeń, przyjdzie tak szybko… Niedługo po tym jak opublikowaliśmy filmik o Islandii na naszym fanpage’u, kilku znajomych napisało o chęci…