• Moc kolorów to cecha charakterystyczna meczetów.
    Iran,  Podróże

    Isfahan – perełka irańskiej kultury

    Isfahan, to miasto, które bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i najlepiej je wspominam z całej wyprawy do Iranu. 🙂 Gdy wróciliśmy do Teheranu po zdobyciu Damavandu, mieliśmy dokładnie 72 godziny do zagospodarowania przed wylotem. Zdecydowana większość naszej 30-to osobowej grupy wracała najbliższej nocy do Polski, a my mieliśmy już trochę dość Teheranu. Tak jak wstępnie planowaliśmy, ruszyliśmy (na tyle na ile czas pozwalał) na południe Iranu. Isfahan był idealnym wyborem – gęsta siatka połączeń, niewielka odległość od Teheranu (450 km w Iranie, to mimo wszystko niewielka odległość), lepiej być nie mogło. Wybraliśmy dojazd autobusem klasy premium (autobus premium posiada 25 miejsc zamiast standardowych 50). Podróż zajęła nam jakieś 5 godzin i…

  • Fotografia,  Poradniki

    Jak zacząć przygodę z fotografią?

    Zachody słońca. Od zawsze je lubiłam, bo kto nie lubi? To codzienne zjawisko dane nam od Matki Natury wystarczyło, by zacząć przygodę z fotografią. Ale od początku. 🙂 Najpierw była cyfrówka, zwykły Panasonic. To była radość! Mogłam w końcu robić zdjęcia. Nie trzaskałam ich wszystkiemu co się rusza, ale głównie, jak już wspomniałam, zachodom słońca (podobno każdy fotograf tak zaczyna). 😉 Na początku studiów, mieszkałam na północy Krakowa i był tam dobry widok na zachód słońca, a te najpiękniejsze nigdy mi nie umykały. Parę razy wybrałam się tak po prostu z aparatem pochodzić po parku, rynku w Krakowie, by zrobić zdjęcia. Była to jednak niewinna zabawa z fotografią. Tak naprawdę nie umiałam „robić zdjęć”, nic…

  • Austria,  Podróże

    Wiedeń weekendowo – Belweder i Ringstrasse

    Wiedeń, zdecydowanie nie jest miastem, dla osób, które nie lubią się „nachodzić”. Pomimo, że atrakcje w centrum znajdują się blisko siebie (o czym mogliście przeczytać w poprzedniej części wpisu), to jest ich tak dużo, że nie da się uniknąć dużej ilości przebytych kilometrów. 😉 W tej części wpisu o stolicy Austrii, dołożę trochę kilometrów, bo pozostało jeszcze wiele do zwiedzania! Przeniesiemy się w okolice Ringstrasse, najpiękniejszego wiedeńskiego Pałacu o nazwie Belweder oraz jednego z ciekawszych kościołów w Wiedniu – św. Karola Boromeusza. 🙂 Poprzedni wpis skończyłam na Hofburgu, a dokładniej Bramie Burgtor. Przejście przez tę bramę, daje nam kilka opcji zwiedzania (m.in. Ringstrasse), ale moim zdaniem warto najpierw wybrać się w kierunku…

  • In der Burg
    Austria,  Podróże

    Wiedeń weekendowo – część I – centrum miasta

    Wiedeń nas zachwycił i na pewno nie tylko nas. To miasto potrafi „zagiąć” chyba każdego, szczególnie pod względem liczby zabytków. Przed wejściem (tudzież wjazdem) do stolicy Austrii, powinni zawiesić tabliczkę: Uwaga! Od ilości i jakości zabytków, może rozboleć głowa (i nogi). 😉 Trudno w słowach i na zdjęciach oddać niezwykłość, majestatyczność i przepych tego pięknego, austriackiego miasta, postaramy się to jednak dla Was zrobić. 😉 Stolica Austrii podzielona jest na 23. dzielnice i zapewne w każdej z nich znajdzie się coś ciekawego do zwiedzania. W tym opisie zawarliśmy najważniejsze atrakcje znajdujące się w samym centrum miasta (niem. Innere Stadt), na które warto przeznaczyć jeden dzień. Kontynuację zabytków tej dzielnicy i dwóch kolejnych, znajdziecie w części II…

  • Zachód słońca w Gorcach
    Beskidy,  Górskie wędrówki

    Gościnne, grudniowe Gorce

    Cześć! W pewien grudniowy weekend miałem okazję poprowadzić, wraz z Oczkiem, jedną z grup na tzw. Rajdzie Ba(k)chusa, organizowanym przez zaprzyjaźnione Koło PTTK. Ucieszyło mnie, że rajd odbędzie się w Gorcach, które tak chętnie odwiedzam zimą. Nabierają wtedy szczególnego uroku, choć potrafią też nieźle dać popalić pieszemu wędrowcy. 😉 Jak przywitały nas Gorce Od samego początku wiedzieliśmy, że będzie co wspominać po wyjeździe, ponieważ zaczęło się nietypowo: wylądowaliśmy w zupełnie innym miejscu, niż planowaliśmy. Niewzruszeni tym faktem, rzuciliśmy okiem na mapę i wyznaczyliśmy nową trasę, łączącą się możliwie szybko z wariantem opracowanym przez nas wcześniej. Początkowo wszystko przebiegało sprawnie, szliśmy szeroką drogą wspinającą się łagodnie pod górę. Pod stopami mieliśmy kilkanaście centymetrów skrzypiącego…

  • Górskie wędrówki,  Zagraniczne wyprawy

    Wielka Świstówka – Tatry Wysokie – Słowacja

    Wielka Świstówka (słow. Veľká Svišťovka), znana bardziej dla Polaków pod nazwą Rakuska Czuba, to szczyt położony w słowackiej części Tatr Wysokich, na wysokości 2038 m n.p.m. Sam szczyt być może nie robi ogromnego wrażenia, ale znajduje się w otoczeniu, takich piękności jak Łomnica, czy Jagnięcy Szczyt, a widoki, jakie się z niego rozciągają są zachwycające. 🙂 Wędrówka na Wielką Świstówkę była częścią naszego kilkudniowego urlopu na Słowacji. O innych przygodach możecie przeczytać tutaj. 🙂 Kolejką do Doliny Łomnickiej Dzień rozpoczęliśmy od wyjazdu z Popradu, gdzie mieliśmy nocleg. Pogoda nie zapowiadała się najlepiej, ponieważ było chłodno i cały czas kłębiły się ciemne chmury. Dotarliśmy do miejscowości Tatrzańska Łomnica. Tutaj kupiliśmy bilet na kolejkę linową (warto być wcześnie, bo chętnych nigdy nie brakuje…

  • 5000 mnp cukru,  Górskie wędrówki,  Projekty,  Sudety

    Sudety w wydaniu 5000 metrów nad poziomem cukru

    Mimo że program „5000 metrów nad poziomem cukru” już się zakończył, nasza grupa dalej kontynuuje wspólne wędrówki. Po sporej dawce emocji, jaką mieliśmy na najwyższym szczycie Iranu, postanowiliśmy tym razem wyruszyć wspólnie w Sudety, na najwyższy szczyt Czech – Śnieżkę. Było znacznie łatwiej, ale równie pozytywnie. 😉 Sudety? Myśl o tym, że pojedziemy w Sudety zrodziła się, gdy jeszcze byliśmy w Iranie. Wszystko za sprawą jednego członka naszej grupy i „pół-przewodnika” sudeckiego – Marcina. Miał On największą możliwość zorganizowania fajnego wyjazdu i wziął na siebie to zadanie. Za bazę wypadową wybrał Karpacz, który dla mnie jest sudeckim Zakopanem. Gdybyście wybierali się w Sudety w drugiej połowie przyszłego roku z grupą…

  • Podróże,  Słowacja

    Słowacja – niezwykła wieś Vlkolinec

    Dwie ulice, drewniane domy, kościół oraz szkoła. Zdawałoby się, że to typowa wieś. Vlkolinca, jednak do zwykłych zaliczyć się nie da. To miejscowość, w której czas zatrzymał się dwa wieki temu i nie ma zamiaru wrócić do swojego rytmu. To żywy skansen, zamieszkały przez jego mieszkańców, jedyna tak dobrze zachowana wieś na Słowacji. Mało? Może przekona Was fakt, że Vlkolinec został uznany w 1977 roku, jako Rezerwat Architektury Ludowej, a w 1993 roku wpisano go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zapraszamy na spacer po miejscowości Vlkolinec. 🙂 Lokalizacja Położona w zachodniej części Liptowa, 7 kilometrów od Rużomberka miejscowość Vlkolinec, jest administracyjnie jego dzielnicą, ale z miastem nic wspólnego nie ma. No może turystów, którzy obie miejscowości odwiedzają. 😉 Leży…

  • Beskidy,  Górskie wędrówki

    Beskid Żywiecki w jesienno-zimowych barwach

    Beskid Żywiecki pewnie większości osób przywodzi na myśl majestatyczną i kapryśną Babią Górę oraz Pilsko. Dla mnie ma jednak szczególne znaczenie. Do zeszłego roku kojarzył mi się ze znajomymi pochodzącymi z tych okolic, a od ponad roku przede wszystkim z prowadzeniem Rajdu I Roku, organizowanym przez Koło PTTK nr 7 przy UEKu.  W tamtym roku odbyłam swój debiut w byciu „przewodnikiem”, natomiast w tym, do współprowadzenia grupy nr 4, nakłoniła mnie Ola. (dzięki Ola!) 🙂 Ustalony przez nas plan trasy nie został prawie w ogóle wykonany, ponieważ (nie wdając się w szczegóły 😉 ) zamiast wylądować w Rycerce Dolnej, znaleźliśmy się w Rycerce Górnej (Roztoki). Jako przewodniczki, musiałyśmy, więc naprędce wymyślić coś nowego… 🙂 Z…

  • Podróże,  Słowacja

    Słowacja – Bańska Szczawnica i Bańska Bystrzyca

    Jak wspominałam we wcześniejszym wpisie, Słowacja to nie tylko Tatry i Słowacki Raj, to również niezwykle ciekawe miasteczka, na które warto poświęcić jeden lub kilka dni, by je poznać. 🙂 W nie tak dużej odległości od Krakowa, bo około 200 i 250 kilometrów, położone są dwie miejscowości, należące niegdyś do trzech najbogatszych miast Słowacji. Bańska Szczawnica i Bańska Bystrzyca, bo o nich mowa, kryją w sobie bardzo interesującą historię oraz zabytki, które zasługują na poświęcenie im dłuższej uwagi. Bańska Szczawnica Niepozorna i pewnie nic niemówiąca wielu osobom, miejscowość Bańska Szczawnica, jest uznawana za jedno z najpiękniejszych miasteczek Słowacji. Potwierdzeniem tego jest fakt, iż w 1993 roku została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO! Niezwykłość tego…