• Albania,  Podróże

    Albania – Rozdział II – Ksamil, Butrinti i Blue Eye

    Wspomniane we wcześniejszym wpisie, miasteczko Saranda, to jedynie wstęp do tego, co może nas czekać na południu Albanii. W odległości kilkunastu kilometrów od miasta znajdziemy takie atrakcje, jak: Ksamil, Butrinti i Blue Eye. Te tajemnicze nazwy niosą za sobą same wspaniałe wrażenia widokowe! Pierwsze, to miasteczko z cudownymi plażami i lazurową wodą, drugie – ruiny starożytnego miasta, ostatnie to oczko wodne wydobywające się wprost z wnętrza ziemi. Zapraszamy na kolejne Oczkowo-albańskie przygody… 👣 👀 ❤ Ksamil Ksamil to niewielka, nadmorska miejscowość na południu kraju, a zarazem chyba jeden z najpiękniejszych zakątków Albanii. Miasteczko szczyci się piaszczystymi (w przeważającej mierze) plażami oraz lazurową wodą, które wyglądają jak wycięte z najlepszych magazynów podróżniczych. Na żywo nie pozostaje nic innego, jak tylko podziwiać to…

  • Albania,  Podróże

    Albania – Rozdział I – Saranda

    Cała nasza wyprawa do Albanii opierała się na planie zobaczenia południa tego państwa. Przez tydzień zwiedziliśmy kilka miast, odpoczywaliśmy na kilku plażach, kąpaliśmy się w jednym morzu, zobaczyliśmy kilka ładnych zachodów słońca, dużo fotografowaliśmy i mieliśmy przy tym wszystkim niezły ubaw. 🙂 Głównym bohaterem dzisiejszego wpisu jest miasto Saranda, najsłynniejszy turystyczny kurort w Albanii. Kilka słów o miasteczku Saranda Dotarliśmy do Sarandy w czwartek wieczorem, gdzie, jak się okazało zostaliśmy do końca naszego pobytu w Albanii. Saranda nie była jednak pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy, wręcz przeciwnie, zostawiliśmy ją sobie na sam koniec. Była to taktyczna zagrywka, gdyż nie chcieliśmy jeździć gdzieś dalej w ostatni dzień pobytu w Albanii, wiedząc, że kolejne…

  • Albania,  Podróże

    Pierwsze wrażenia z Albanii – Wstęp

    Jadąc do Albanii nie wiedzieliśmy, czego się tak naprawdę spodziewać. W końcu to jeszcze nie tak bardzo turystyczny kraj. Przeczytaliśmy kilka artykułów, mieliśmy przewodnik, zaznaczyliśmy kilka miejsc na mapie, niby wszystko jasne. Przygotowaliśmy ubrania, sprzęt fotograficzny i ruszyliśmy w drogę. Pierwszy stop – Macedonia Wyruszyliśmy z Krakowa około godziny 14. „Witaj przygodo!” pomyślałam. Pierwszego dnia jechaliśmy przez Słowację i Węgry. Jazda samochodem ma swoje plusy. Przede wszystkim można się zatrzymać, gdzie się chce, spać spokojnie, czytać książkę, słuchać muzyki i podziwiać widoki za oknem. Jednak jej zdecydowanym minusem jest to, że się ciągnie w nieskończoność, szczególnie, jeśli podróż trwa więcej niż kilka godzin. Mieliśmy zarezerwowany nocleg w Segedynie na Węgrzech w hotelu,…

  • Moc kolorów to cecha charakterystyczna meczetów.
    Iran,  Podróże

    Isfahan – perełka irańskiej kultury

    Isfahan, to miasto, które bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i najlepiej je wspominam z całej wyprawy do Iranu. 🙂 Gdy wróciliśmy do Teheranu po zdobyciu Damavandu, mieliśmy dokładnie 72 godziny do zagospodarowania przed wylotem. Zdecydowana większość naszej 30-to osobowej grupy wracała najbliższej nocy do Polski, a my mieliśmy już trochę dość Teheranu. Tak jak wstępnie planowaliśmy, ruszyliśmy (na tyle na ile czas pozwalał) na południe Iranu. Isfahan był idealnym wyborem – gęsta siatka połączeń, niewielka odległość od Teheranu (450 km w Iranie, to mimo wszystko niewielka odległość), lepiej być nie mogło. Wybraliśmy dojazd autobusem klasy premium (autobus premium posiada 25 miejsc zamiast standardowych 50). Podróż zajęła nam jakieś 5 godzin i…

  • Austria,  Podróże

    Wiedeń weekendowo – Belweder i Ringstrasse

    Wiedeń, zdecydowanie nie jest miastem, dla osób, które nie lubią się „nachodzić”. Pomimo, że atrakcje w centrum znajdują się blisko siebie (o czym mogliście przeczytać w poprzedniej części wpisu), to jest ich tak dużo, że nie da się uniknąć dużej ilości przebytych kilometrów. 😉 W tej części wpisu o stolicy Austrii, dołożę trochę kilometrów, bo pozostało jeszcze wiele do zwiedzania! Przeniesiemy się w okolice Ringstrasse, najpiękniejszego wiedeńskiego Pałacu o nazwie Belweder oraz jednego z ciekawszych kościołów w Wiedniu – św. Karola Boromeusza. 🙂 Poprzedni wpis skończyłam na Hofburgu, a dokładniej Bramie Burgtor. Przejście przez tę bramę, daje nam kilka opcji zwiedzania (m.in. Ringstrasse), ale moim zdaniem warto najpierw wybrać się w kierunku…

  • In der Burg
    Austria,  Podróże

    Wiedeń weekendowo – część I – centrum miasta

    Wiedeń nas zachwycił i na pewno nie tylko nas. To miasto potrafi „zagiąć” chyba każdego, szczególnie pod względem liczby zabytków. Przed wejściem (tudzież wjazdem) do stolicy Austrii, powinni zawiesić tabliczkę: Uwaga! Od ilości i jakości zabytków, może rozboleć głowa (i nogi). 😉 Trudno w słowach i na zdjęciach oddać niezwykłość, majestatyczność i przepych tego pięknego, austriackiego miasta, postaramy się to jednak dla Was zrobić. 😉 Stolica Austrii podzielona jest na 23. dzielnice i zapewne w każdej z nich znajdzie się coś ciekawego do zwiedzania. W tym opisie zawarliśmy najważniejsze atrakcje znajdujące się w samym centrum miasta (niem. Innere Stadt), na które warto przeznaczyć jeden dzień. Kontynuację zabytków tej dzielnicy i dwóch kolejnych, znajdziecie w części II…

  • Górskie wędrówki,  Zagraniczne wyprawy

    Wielka Świstówka – Tatry Wysokie – Słowacja

    Wielka Świstówka (słow. Veľká Svišťovka), znana bardziej dla Polaków pod nazwą Rakuska Czuba, to szczyt położony w słowackiej części Tatr Wysokich, na wysokości 2038 m n.p.m. Sam szczyt być może nie robi ogromnego wrażenia, ale znajduje się w otoczeniu, takich piękności jak Łomnica, czy Jagnięcy Szczyt, a widoki, jakie się z niego rozciągają są zachwycające. 🙂 Wędrówka na Wielką Świstówkę była częścią naszego kilkudniowego urlopu na Słowacji. O innych przygodach możecie przeczytać tutaj. 🙂 Kolejką do Doliny Łomnickiej Dzień rozpoczęliśmy od wyjazdu z Popradu, gdzie mieliśmy nocleg. Pogoda nie zapowiadała się najlepiej, ponieważ było chłodno i cały czas kłębiły się ciemne chmury. Dotarliśmy do miejscowości Tatrzańska Łomnica. Tutaj kupiliśmy bilet na kolejkę linową (warto być wcześnie, bo chętnych nigdy nie brakuje…

  • Podróże,  Słowacja

    Słowacja – niezwykła wieś Vlkolinec

    Dwie ulice, drewniane domy, kościół oraz szkoła. Zdawałoby się, że to typowa wieś. Vlkolinca, jednak do zwykłych zaliczyć się nie da. To miejscowość, w której czas zatrzymał się dwa wieki temu i nie ma zamiaru wrócić do swojego rytmu. To żywy skansen, zamieszkały przez jego mieszkańców, jedyna tak dobrze zachowana wieś na Słowacji. Mało? Może przekona Was fakt, że Vlkolinec został uznany w 1977 roku, jako Rezerwat Architektury Ludowej, a w 1993 roku wpisano go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zapraszamy na spacer po miejscowości Vlkolinec. 🙂 Lokalizacja Położona w zachodniej części Liptowa, 7 kilometrów od Rużomberka miejscowość Vlkolinec, jest administracyjnie jego dzielnicą, ale z miastem nic wspólnego nie ma. No może turystów, którzy obie miejscowości odwiedzają. 😉 Leży…

  • Podróże,  Słowacja

    Słowacja – Bańska Szczawnica i Bańska Bystrzyca

    Jak wspominałam we wcześniejszym wpisie, Słowacja to nie tylko Tatry i Słowacki Raj, to również niezwykle ciekawe miasteczka, na które warto poświęcić jeden lub kilka dni, by je poznać. 🙂 W nie tak dużej odległości od Krakowa, bo około 200 i 250 kilometrów, położone są dwie miejscowości, należące niegdyś do trzech najbogatszych miast Słowacji. Bańska Szczawnica i Bańska Bystrzyca, bo o nich mowa, kryją w sobie bardzo interesującą historię oraz zabytki, które zasługują na poświęcenie im dłuższej uwagi. Bańska Szczawnica Niepozorna i pewnie nic niemówiąca wielu osobom, miejscowość Bańska Szczawnica, jest uznawana za jedno z najpiękniejszych miasteczek Słowacji. Potwierdzeniem tego jest fakt, iż w 1993 roku została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO! Niezwykłość tego…

  • Podróże,  Słowacja

    Co warto zwiedzić w Bratysławie?

    Dzisiejszy wpis poświęcony jest stolicy Słowacji – Bratysławie. Zanim jednak przejdę do tego miasta, chciałabym przeznaczyć kilka zdań na samą Słowację. Do tej pory moje skojarzenia z tym państwem wiązały się głównie ze Słowackim Rajem i Tatrami. Tegoroczne wakacje zmieniły jednak moje myślenie. Po spędzeniu tygodnia czasu, okazało się, że Słowacja to nie tylko góry, ale również przepiękne, małe i niepozorne miasteczka, zachwycające różnymi zabytkami, a szczególnie starymi, średniowiecznymi zamkami! Słowacja to również dosyć „śmieszny” dla nas Polaków język. 😉 Bezproblemowo dogadamy się ze Słowakiem w języku polsko – słowackim. Pamiętajcie jednak, że takie słowa jak čerstvé wafle czy denne menu, wbrew pozorom nie mają negatywnego znaczenia (čerstve to nasze świeże, a denne to…