Kołobrzeg – pomysł na sylwestra
Chwilę mnie nad Bałtykiem nie było. Znam takich, którzy jeżdżą tu co roku, znam też takich, którzy jeżdżą tu w każdy wolny weekend. A my? A my wybieramy wtedy fotografowanie małopolskich zakątków albo trening do kolejnego ultramaratonu. Gdy to policzyłem, to wyszło mi, że ostatni raz nad Bałtykiem byłem 4 lata temu, gdy lecieliśmy z Gdańska na Islandię. Nawet mnie tutaj nie ciągnęło. No bo do czego? Nie ma tu górskich widoków, wielkich skał ani bajecznych dolin. Jest tu jednak coś innego. Są tu wyjątkowe przestrzenie, piasek, sosenki (których, z nieznanego mi powodu, jestem wielkim fanem), morze i czyste powietrze. Całości tęsknoty do morza dopełniły zdjęcia, jakie Asia przywiozła z…
Hiszpania – Galicja – miasteczka warte zobaczenia
Galicja, położona na północnym-zachodzie Hiszpanii, to kraina niezwykła. Ten region posiada swój własny, galicyjski język, niebezpieczne wybrzeże, nazywane Wybrzeżem Śmierci oraz bardzo znane piwo – Estrella Galicia. Galicyjskie miasteczka charakteryzują się licznymi zabytkami, klimatycznymi, wąskimi uliczkami i mniejszą ilością turystów. Mieszkańcy chętniejsi są do rozmowy, częściej rozdają uśmiechy i żegnają się mówiąc: hasta luego (hiszp. do zobaczenia później). Nad wszystkim czuwa Matka Natura, która obdarowała ten region niezwykłą ilością zieleni i piękna. To tutaj poczuliśmy wolność, dzikość i bijące szybciej serce. Galicja – co warto zobaczyć? Chyba wszystko. 🙂 Galicja warta jest poświęcenia jej dużej ilości czasu. Odwdzięczy się za to, tym co ma najpiękniejsze. Oto opowieść o naszych pierwszych dwóch dniach w Galicji. O…
Przygody zdobywców południowego Izraela – Masada i Morze Martwe
Przygody zdobywców południowego Izraela to kontynuacja serii o Izraelu według Kasi Pawełczyk. W tym poście o naszej podróży autem przez pustynię, zwiedzaniu Masady i o tym, jak słone jest Morze Martwe. Zapraszamy! Byle dalej na pustynię Kolejny poranek w Izraelu okazał się lekki, mimo dokładnego odkażania się Ogińskim poprzedniego wieczoru. Wprawdzie, sen uparcie nie chciał zejść z powiek i organizm żarliwie domagał się kofeiny, ale po bólu głowy nie było nawet śladu. Zapowiadał się intensywny dzień – mieliśmy do przejechania ponad 200 km przez pustynię, by dostać się na Masadę i nad Morze Martwe, czyli do obowiązkowych punktów, podczas zwiedzania południowego Izraela. Przewidywany czas podróży z ok. 2,5 godziny przedłużył…
Albania – Rozdział II – Ksamil, Butrinti i Blue Eye
Wspomniane we wcześniejszym wpisie, miasteczko Saranda, to jedynie wstęp do tego, co może nas czekać na południu Albanii. W odległości kilkunastu kilometrów od miasta znajdziemy takie atrakcje, jak: Ksamil, Butrinti i Blue Eye. Te tajemnicze nazwy niosą za sobą same wspaniałe wrażenia widokowe! Pierwsze, to miasteczko z cudownymi plażami i lazurową wodą, drugie – ruiny starożytnego miasta, ostatnie to oczko wodne wydobywające się wprost z wnętrza ziemi. Zapraszamy na kolejne Oczkowo-albańskie przygody… 👣 👀 ❤ Ksamil Ksamil to niewielka, nadmorska miejscowość na południu kraju, a zarazem chyba jeden z najpiękniejszych zakątków Albanii. Miasteczko szczyci się piaszczystymi (w przeważającej mierze) plażami oraz lazurową wodą, które wyglądają jak wycięte z najlepszych magazynów podróżniczych. Na żywo nie pozostaje nic innego, jak tylko podziwiać to…
Albania – Rozdział I – Saranda
Cała nasza wyprawa do Albanii opierała się na planie zobaczenia południa tego państwa. Przez tydzień zwiedziliśmy kilka miast, odpoczywaliśmy na kilku plażach, kąpaliśmy się w jednym morzu, zobaczyliśmy kilka ładnych zachodów słońca, dużo fotografowaliśmy i mieliśmy przy tym wszystkim niezły ubaw. 🙂 Głównym bohaterem dzisiejszego wpisu jest miasto Saranda, najsłynniejszy turystyczny kurort w Albanii. Kilka słów o miasteczku Saranda Dotarliśmy do Sarandy w czwartek wieczorem, gdzie, jak się okazało zostaliśmy do końca naszego pobytu w Albanii. Saranda nie była jednak pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy, wręcz przeciwnie, zostawiliśmy ją sobie na sam koniec. Była to taktyczna zagrywka, gdyż nie chcieliśmy jeździć gdzieś dalej w ostatni dzień pobytu w Albanii, wiedząc, że kolejne…
Pierwsze wrażenia z Albanii – Wstęp
Jadąc do Albanii nie wiedzieliśmy, czego się tak naprawdę spodziewać. W końcu to jeszcze nie tak bardzo turystyczny kraj. Przeczytaliśmy kilka artykułów, mieliśmy przewodnik, zaznaczyliśmy kilka miejsc na mapie, niby wszystko jasne. Przygotowaliśmy ubrania, sprzęt fotograficzny i ruszyliśmy w drogę. Pierwszy stop – Macedonia Wyruszyliśmy z Krakowa około godziny 14. „Witaj przygodo!” pomyślałam. Pierwszego dnia jechaliśmy przez Słowację i Węgry. Jazda samochodem ma swoje plusy. Przede wszystkim można się zatrzymać, gdzie się chce, spać spokojnie, czytać książkę, słuchać muzyki i podziwiać widoki za oknem. Jednak jej zdecydowanym minusem jest to, że się ciągnie w nieskończoność, szczególnie, jeśli podróż trwa więcej niż kilka godzin. Mieliśmy zarezerwowany nocleg w Segedynie na Węgrzech w hotelu,…
Gdańsk i Sopot na weekend – co warto zwiedzić?
Planując wyprawę na Islandię, początkowo myśleliśmy o wylocie z Krakowa. Ceny biletów lotniczych zweryfikowały jednak nasze plany. Ostatecznie wybraliśmy Gdańsk, gdyż podróż z północy Polski okazała się być o połowę tańsza. Samolot na Islandię mieliśmy 4. kwietnia w poniedziałek, więc wpadliśmy na pomysł, by skorzystać z weekendu i zwiedzić Trójmiasto. Koniec końców, udało nam się zobaczyć Gdańsk i Sopot. Można więc stwierdzić, że te dwa miasta, stały się przedsionkiem przed naszą wielką i wyczekiwaną od grudnia, wyprawą na Islandię. Zapraszamy zatem na wpis poświęcony atrakcjom miasta Gdańsk, a także Sopotu. 🙂 Do Gdańska dotarliśmy w sobotę rano, po nocnej podróży busem z Krakowa. Zwarci i gotowi (z przewodnikiem w dłoni) ruszyliśmy na poszukiwanie ciekawych miejsc i zabytków w tym mieście.…
Thassos – część IV – Ipsario zdobyte.
Na długo przed samym wyjazdem na Thassos, wiedzieliśmy, że nie wrócimy do domu bez zdobycia najwyższego szczytu wyspy. Udało nam się osiągnąć wymarzony cel podczas jednego z ostatnich dni naszego urlopu.
Thassos – część II – trip wokół wyspy
Każdy kto przybywa na Thassos, powinien wybrać się na wycieczkę wokół tej pięknej, greckiej wyspy. Atrakcje, jakie serwuje, są niesamowite i różnorodne. Możemy w ten sposób zasmakować trochę greckiej kultury, a przy tym napawać się cudownymi krajobrazami. Dookoła wyspy Thassos Trasa dookoła wyspy liczy około 98 kilometrów i można ją pokonać w 2 godziny. Doliczając jednak wszystkie kuszące zakątki wyspy, taki trip potrwać może nawet kilka dni. 😉 Zdecydowanie najciekawsze miejsca znajdują się na jej wschodnim oraz południowym wybrzeżu. Na północy warto jest zwiedzić stolicę Thassos – Limenas. A jeśli chcemy zobaczyć, jak toczy się życie wewnątrz wyspy, polecamy zaglądnąć do miejscowości Theologos. Pogoda w dniu, w którym udaliśmy się…
Thassos – część I – Golden Beach.
Golden Beach to najbardziej znana plaża na Thassos. Znajduje się na wschodnim wybrzeżu wyspy i rozciąga się pomiędzy dwoma miejscowościami: Skalą Potamias (miejsce naszego zakwaterowania) i Skalą Panagias. Z plaży rozpościerają się niesamowite widoki, nie tylko na morze, ale również na przepiękny masyw górski, w tym najwyższy szczyt – Ipsario (o którym więcej w jednym z kolejnych wpisów 😉 ). Skala Potamias, jak i Skala Panagias, to miejscowości całkowicie turystyczne, co wiąże się z tym, że nie ma się jak tam nudzić. Znajdziemy tu przede wszystkim masę restauracji, tawern, pensjonatów, kawiarni, sklepów z pamiątkami, sklepów spożywczych (jest nawet Carrefour!) A większość Greków mówi po angielsku, także można się swobodnie dogadać.…